Observes

środa, 31 sierpnia 2016

Last day of holidays

Witam! Dzisiaj ostatni dzień wakacji. Spędziliście go dobrze? Ja spotkałam się dzisiaj z przyjaciółką na piwko (bo w końcu mogę :D). Ogólnie mogę powiedzieć, że gdybym mogła jeszcze cofnąć czas, to chciałabym to zrobić. Tyle rzeczy się wydarzyło. Poznawanie nowych ludzi, miejsc... Fajna sprawa, chociaż zbyt daleko nie wyjeżdżałam w tym roku. :) Cieszę się teraz ze wszystkiego, nawet z tego, że jutro jest rozpoczęcie roku szkolnego. W końcu zobaczę znajomych ze szkoły. Ostatni rok mi został takiej jakby wolności... Chociaż co to za wolność, jak w maju czeka na mnie matura. Ale, dam radę! Nie ma innej opcji. Na razie taki krótki post, bo teraz uciekam jeszcze na spacer, a potem muszę przygotować ubrania na jutro. Trzymajcie się! ;)
picture for attention

wtorek, 30 sierpnia 2016

Pelnoletnosc

Wczoraj były moje osiemnaste urodziny. Spędziłam je dobrze, bo z wyjątkową osobą. Kupiłam sobie laptopa, ah, w końcu jakiś mój dobry sprzęt. Przy wyborze pomógł mi mój najlepszy przyjaciel :) Cieszę się. W sobotę zorganizowałam osiemnastkę. Było bardzo pozytywnie. Niczego nie żałuję, jeśli mogłabym powtórzyć ten dzień to oczywiście bym go powtórzyła nic nie zmieniając. :) Szkoda tylko, że wszystko co dobre - się szybko kończy. Ale najważniejsze, że wspomnienia pozostają. Wkręciła mi się pewna piosenka, a dokładnie All that remains - What if I was nothing, Jest dość melancholijna, ale mimo to, mówi o miłości. Chyba się zakochałam, tzn w piosence też, ale w pewnej osobie. Zobaczymy, cieszę się też, że mam chęć udzielania się na tym blogu, kochałam to robić. Myślę, że teraz blog zatętni życiem, tak jak mój poprzedni parę lat temu.
I tym miłym akcentem, żegnam się z Wami :)